Krem pod oczy dr Hauschka - mój nr 1 w pielęgnacji okolic oczu!


Opis producenta:
Nawilżający krem pod oczy zapobiega przedwczesnemu tworzeniu się zmarszczek. Wchłania się tak szybko, że można na niego od razu nakładać makijaż. Jest wyjątkowo delikatny i optymalnie dostosowany do potrzeb skóry wokół oczu. Naturalne olejki roślinne: z orzechów makadamii, awokado i rokitnika wchłaniają się szczególnie szybko pielęgnując partie okolicy oczu. Razem z masłem z mango, woskiem pszczelim, olejkiem migdałowym, z pestek moreli i jojoba tworzą barierę ochronną przed wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych, wygładzając skórę i utrzymując ją elastyczną. Woda różana i wyciągi z hibiskusa, ananasa i nagietka odświeżają, uspokajają i łagodzą podrażnienia oraz zatrzymują wilgoć w skórze.
Również przy zmęczonych przez długą pracę przy komputerze oczach ten lekki krem będzie prawdziwym dobrodziejstwem. Odpowiedni dla osób noszących soczewki kontaktowe. Przebadany okulistycznie i dermatologicznie.

Sposób użycia: rano, po oczyszczeniu cery kremem do mycia twarzy i wzmocnieniu jej odpowiednim tonikiem równomiernie rozprowadzić niewielką ilość kremu na dolnej i górnej powiece oka, w kierunku od środkowego do zewnętrznego kącika. Makijaż można nakładać bezpośrednio po aplikacji.

Moja opinia:
Krem pod oczy to dla mnie podstawa pielęgnacji, kosmetyk który bezdyskusyjnie musi znajdować się w mojej łazience. Posiadam bardzo suchą skórę w okolicach oczu a niekomfortowe uczucie suchości potęguje zespół suchego oka, który towarzyszy mi (choć w coraz mniejszym nasileniu) od czasu operacji oczu. Cienka skóra w tym miejscu wymaga całodziennego, dobrego nawilżenia, lekkiego odżywienia i przede wszystkim złagodzenia objawów zmęczenia, jako że większą część dnia spędzam prze komputerem. Pomimo przekroczenia 30-stki nie sięgam jeszcze po kremy liftingujące czy działające silnie przeciwzmarszczkowo. Stawiam przede wszystkim na dobre nawilżenie i odżywienie a działanie przeciwzmarszczkowe i antyoksydacyjne to u mnie drugorzędny wymóg.

Nawilżający krem pod oczy dr Hauschka zakupiłam po zużyciu dwóch próbek, które uratowały moją skórę po bardzo nieudanym kontakcie z kremem pod oczy marki Korres. Była to miłość od pierwszego użycia i absolutna pewność, że znalazłam swój ‘podoczny’ ideał.

Urzekł mnie długi i w 100% naturalny skład obfitujący w oleje, masła i ekstrakty roślinne dbające o dobre nawilżenie i ochronę cienkiej i wrażliwej skóry. Wszystko, o czym pisze producent, jest prawdą. Krem jest leciutki, wchłania się dosłownie w kilka sekund i umożliwia niemal natychmiastowe wykonanie makijażu. Nie ma obawy, że podkład czy korektor się zwarzy, kosmetyki kolorowe zachowują się na nim bez zastrzeżeń. Pomimo lekkiej formuły krem doskonale nawilża. Tuż po aplikacji wyraźnie czuć jak skóra go spija a po chwili wyraźnie się odpręża. Jest zbawieniem dla osób spędzających wiele godzin przed komputerem – po wieczornym demakijażu przynosi ulgę zmęczonej i napiętej skórze, koi ją i rozluźnia.



Niestety w żaden sposób nie wpływa na zmniejszenie cieni pod oczami ale producent nic takiego nie obiecuje. Zresztą, przestałam już wierzyć, że jakikolwiek krem zniweluje u mnie ten defekt…

Krem posiada słabo wyczuwalny ziołowy zapach, charakterystyczny dla kosmetyków dr Hauschka.

Jest to krem, który z całą pewnością mogę polecić do pielęgnacji młodej skóry z pierwszymi oznakami starzenia. Raczej nie spełni oczekiwań kobiet szukających kremu silnie napinającego i wygładzającego okolice oczu, gdyż jego działanie przeciwzmarszczkowe opiera się głównie na działaniu prewencyjnym poprzez dostarczenie odpowiedniej dawki nawilżenia oraz zapewnienie ochrony dzięki licznym wyciągom roślinnym.

Nawilżający krem pod oczy dr Hauschka całkowicie skradł mi serce, jest zresztą nie pierwszym kosmetykiem tej marki, który to zrobił. Uwielbiam tusz do rzęs i pudry do twarzy tej firmy (nie używam już innych!) i bardzo się cieszę, że także kosmetyki do pielęgnacji powoli zdobywają moją przychylność.


Opakowanie: metalowa tubka 12,5ml

Cena: ok. 90,00zł

Skład: Water (Aqua), Persea Gratissima (Avocado) Oil, Rosa Damascena Flower Water, Glycerin, Alcohol, Ananas Sativus (Pineapple) Fruit Extract, Althaea Officinalis Leaf Extract, Beeswax (Cera Alba), Calendula Officinalis Flower Extract, Arachis Hypogaea (Peanut) Oil, Hectorite, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Rosa Damascena Flower Extract, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Lysolecithin, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Mangifera Indica (Mango) Seed Butter, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Hippophae Rhamnoides Fruit Oil, Chondrus Crispus Extract, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Xanthan Gum, Sodium Stearoyl Lactylate, Fragrance (Parfum) , Geraniol*.
* składnik naturalnego olejku eterycznego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2018 Kobiece Fanaberie , Blogger